08 lipca 2016
3 rano.
Nieludzka pora na wstawanie.
I nawet perspektywa tego co nas czeka za ok. 8 godzin nie pociesza.
Bo jeszcze samolot trzeba przeżyć.
I ten paraliżujący strach...
6:40 start z Pyrzowic. 8:30 (9:30 czasu lokalnego) jesteśmy na lotnisku na Lefkadzie.
Różnica temp.pomiedzy Polską a Grecją-tylko 20 st.C.
Autokar, prom i... Meganisi!
Jesteśmy na miejscu!
Komentarze
Prześlij komentarz