Thassos #1, #2, #3 part II
Na specjalne życzenie kilku czytelników :)
uzupełniam poprzedni wpis o zdjęcia ...
uzupełniam poprzedni wpis o zdjęcia ...
Każdego roku wakacje zaczynają się od tego samego: sałatka grecka...
Oliwki.
Rosną wszędzie. Ale... to tu, na Thassos dopiero zaczęły mi smakować.
Ponoć rośnie tu jedyna w Grecji odmiana . I co ciekawe - oliwki nie są z beczki. Są suszone.
Codzienny zestaw ratunkowy: Mythos, drink i wysokie filtry.
Uwielbiam dryfować. Nie mam flaminga, ale kółko jeszcze z Albanii.
Jedna z plaż.
Tu - przy hotelu Paradise - 2,4 km od Astir Notos.
200 metrów dalej - Notos Beach.
Nasz hotel - Astir Notos
Komentarze
Prześlij komentarz