# day 2 # Wyzwanie - mniejsze ubranie
Jeszcze jest dobrze, jeszcze walczę ze smokiem...
Choć wszędzie czyha niebezpieczeństwo.
Kolega przyniósł ciasto do pracy.... ślinka poleciała - ale się powstrzymałam. Zwyciężyłam!
I i II śniadanie ok, obiad lekki w porcji 40 g kaszy - poszło gładko.
Poszukałam przepisy fit (Kinga Paruzel) na podwieczorek i kolację, zmniejszyłam ilość i:
1. Podwieczorek
1 jabłko
kubek jogurtu naturalnego + trochę mleka
1 jajko
1 łyżka brązowego cukru
1/2 łyżki oliwy
1 szklanka mąki pełnoziarnistej
szczypta soli
racuszki :)
Spałaszowane 3 sztuki z łyżeczką powideł śliwkowych.
2. Kolacja:
80 g łososia wędzonego
2-3 liście sałaty
20 g komosy
pestki dyni - prażone.
Sałatka z dobrym dresingiem gotowa. Pyszna!
No i przejdźmy do ulubionego tematu - ruch.
Plank - 40 sekund.
Drżenie mięśni spowitych tłuszczem przechodzi płynnie w lekkie napięcie tychże, ale dopiero po 15 sekundach.
Miała być jeszcze Ewa Ch. ale nie przesadzajmy.
Generalnie - dzień drugi uznany za udany
Trzymajcie dalej kciuki!
Choć wszędzie czyha niebezpieczeństwo.
Kolega przyniósł ciasto do pracy.... ślinka poleciała - ale się powstrzymałam. Zwyciężyłam!
I i II śniadanie ok, obiad lekki w porcji 40 g kaszy - poszło gładko.
Poszukałam przepisy fit (Kinga Paruzel) na podwieczorek i kolację, zmniejszyłam ilość i:
1. Podwieczorek
1 jabłko
kubek jogurtu naturalnego + trochę mleka
1 jajko
1 łyżka brązowego cukru
1/2 łyżki oliwy
1 szklanka mąki pełnoziarnistej
szczypta soli
racuszki :)
Spałaszowane 3 sztuki z łyżeczką powideł śliwkowych.
2. Kolacja:
80 g łososia wędzonego
2-3 liście sałaty
20 g komosy
pestki dyni - prażone.
Sałatka z dobrym dresingiem gotowa. Pyszna!
No i przejdźmy do ulubionego tematu - ruch.
Plank - 40 sekund.
Drżenie mięśni spowitych tłuszczem przechodzi płynnie w lekkie napięcie tychże, ale dopiero po 15 sekundach.
Miała być jeszcze Ewa Ch. ale nie przesadzajmy.
Generalnie - dzień drugi uznany za udany
Trzymajcie dalej kciuki!
Komentarze
Prześlij komentarz