Nie tylko mężczyźni są jak wino...
Potrzebowałam ostatnio chwili wytchnienia.
Żeby się zrelaksować, wymyśliłam sobie prowrót do starych seriali.
Ponieważ nie jestem w stanie "przejść" przez szóstą serię "Czasu honoru", wróciłam do pierwowzoru prawniczki w serialach - Magdy M.
Wiele rzeczy jest dla mnie dziwnych, śmiesznych i tak mało realnych, że sama się zastanawiam co wtedy, jakieś 8-9 lat temu, sprawiło, że zdecydowałam się oglądać losy miłości Piotra i Magdy.
Jednak nie stroje, fryzury czy sposób prowadzenia spraw na sali sądowej będzie dziś głównym tematem. Ale to jak czas działa na naszą korzyść!
Naszą, czyli nas, kobiet.
Mówi się, że to mężczyźni są jak wino - im starsi tym lepsi. Ale z nami kobietami jest dokładnie tak samo!
Główna bohaterka - Magda Miłowicz - czyli Joanna Brodzik, zmienia się z każdą serią. Zmienia się na lepsze! Na tą chwilę jestem wciąż przy oglądaniu pierwszej serii, więc grzywka Magdy, hmmm....
Największą jednak przemianę przeszły Kasia Bujakiewicz i Daria Widawska. Pomijając zmianę gabarytów na mniejszą (jest nadzieja dla mnie :) ), metamorfoza całego wyglądu z biegiem lat wyszła im tylko na dobre!
W "Prawie Agaty" mecenas Gawron jest dostojną kobietą, a w Magdzie M jej wygląd, zachowanie pozostawiają wiele do życzenia.
Mężczyźni w tym serialu są dość przystojni :) I nawet znalazłam część wspólną zachowania Pawła Małaszyńskiego z tego serialu z bohaterem "Lekarzy" - jak gra cięgle śmieje się pod nosem...
Reasumując - zastanawiam się, co ja widziałam w tym serialu...
Od jutra będzie więcej zdjęć.
O 5 wyjeżdżamy na lotnisko. Cieszę się jak dziecko :)
Komentarze
Prześlij komentarz